Jak pisać teksty które przykują uwagę...
Komentarze: 0
Pisanie tekstów nie jest wbrew pozorom rzeczą prostą. Sama umiejętność przykucia uwagi czytającego jest coraz rzadziej spotykana. Pół biedy jeżeli piszemy teksty do gazet lub czasopism, ona z założenia są kupowane aby czytelnik mógł je właśnie… przeczytać. W internecie sprawa ma się kompletnie inaczej. Jak pokazują badania zdecydowana większość użytkowników sieci nie spędza nawet kilku sekund na wczytanie się w treść artykułu zamieszczonego na stronie internetowej. Stosują oni technikę tzn skanowania - czyli szybkiego „przepatrzenia” treści strony i wyłapaniu tylko kilku najważniejszych lub interesujących treści. Powiedzmy sobie szczerze - mało komu chce się przejść przez blok tekstu w poszukiwaniu informacji. Jak więc sprawić aby internauta przeczytał to co mamy mu do przekazania? Jest kilka zasad.
Zacznijmy od tezy artykułu - powinna ona być jasna i czytelna od wstępu aż po samo zakończenie. Nie ma znaczenia jak długi piszemy artykuł ważne aby jego tezę można było umieścić w kilku zdaniach. Czytelnik musi mieć świadomość, że cały tekst sprowadza się do poparcia lub zaprzeczania jakieś konkretnej tezy.
Kolejnym elementem są akapity. Są one niezbędne podczas pisania tekstów. Jak już wspomniałem wcześniej nikomu nie chce się przechodzić przez cały tekst tylko po to aby znaleźć interesujące go zdanie. Stosowanie akapitów pozwala na szybsze odnajdywanie informacji oraz wyraźnie poprawia przejrzystość tekstu a co za tym idzie również wygląd całej strony.
Następną sprawą którą powinniśmy mieć na uwadze jest nie tylko to jak wygląda nasz tekst ale również to jak piszemy. Pamiętajmy, że im bardziej dynamiczne teksty tym lepiej się je czyta. Nie stosujmy zawiłej terminologii i napuszonego języka. O ile nie piszemy tekstu stricte naukowego to powinniśmy używać jak najbardziej zrozumiałego i co ważne, ojczystego języka. Nie ma nic złego w używaniu obcych zwrotów w mowie: w internecie jednak może to byś odebrane jako niepotrzebny szpan lub po prostu nie zrozumiane.
Z poprzednim akapitem wiąże się inne zagrożenie - nie powinniśmy się zbytnio również spoufalać z czytelnikiem. O ile w realnym życiu pewne ‚small talks’ są jak najbardziej mile widziane, o tyle w internecie mogą nam one przysporzyć więcej szkody niż pożytku.
Kolejny aspekt jest bardziej gramatyczny - pamiętajmy o ciągłości w zachowaniu np czasu. Nie zmieniajmy pisania z np. czasu teraźniejszego, na przeszły. To samo tyczy się używania liczby pojedynczej i/lub mnogiej. Zarówno w kwestii wielkich liter należy nie przesadzać - używajmy ich tylko na początku zdania i nazwach własnych/imionach. Pisanie w środku zdania słowa ‚Klient’ tak naprawdę nie daje żadnego pozytywnego skutku.
Jedną z ostatnich spraw jest dodawanie danych liczbowych. Wszelkiego rodzaju statystyki, liczby, numery są lepiej widziane w postaci diagramów więc jeżeli tylko mamy taką możliwość to dodajmy je zamiast suchy cyfr i opisów.
Na koniec powiem o, wydawałoby się rzeczy oczywistej jednak wielu ludzi wydaje się o tym kompletnie zapominać. Chodzi o sprawdzenie i poprawienie swojego tekstu po napisaniu. Zdaję sobie sprawę, że nikt nie lubi tego robić, zwłaszcza po jakimś czasie - męcząc się przy pisaniu pewnego tekstu, następnego dnia go czytamy i dochodzimy do wniosku, że większość jest do zmiany i/lub wywalenia. Nikt nie lubi tego robić jednak jest to nieuniknione. Lepiej jest zredagować treść ‚na zimno’ niż ufać sobie na tyle aby od razu po napisaniu wysyłać nasze dzieło jako gotowe. Pamiętajmy, że jak wszyscy jesteśmy omylni więc nie miejmy sobie za złe, że jednego dnia tekst wydaje nam się dobry ale kolejnego już połowa nam się nie podoba.
Powyższy artykuł to to luźno opisane zasady pisania tekstów w internecie. Nie ma złotego środka na to by przykuć czyjąś uwagę od początku do końca jednak stosowanie się do powyższych wskazówek może znacznie zwiększyć szanse na to, że ktoś przeczyta to co chcemy przekazać. Dlatego życzę Wam abyście pisali takie teksty od których nikt nie może oderwać oczu aż do ostatniego zdania.
Dodaj komentarz